Nieznajoma z portretu - Camille de Peretti
Rok 1910 - Gustav Klimt maluje portret pięknej młodej kobiety. Obraz zostaje wystawiony w galerii, z której wykupuje go nieznajomy, a następnie w 1917 roku portret z nieznanych nikomu powodów zostaje przemalowany przez autora (rok przed jego śmiercią). W 1925 roku włoska galeria wykupiła obraz Klimta, a w 1997 roku, tuż po odkryciu, że obraz został przemalowany, ktoś kradnie obraz. To jednak nie koniec tej historii, bo dwadzieścia lat później dzieło zostaje w tajemniczy sposób podrzucone do galerii. Co kryje się za historią obrazu? Dlaczego został przemalowany? Kim był nieznajomy, który kupił, a później odsprzedał obraz? I wreszcie - kto ukradł, a kto podrzucił obraz do galerii?
Właśnie te prawdziwe wydarzenia stają się tłem do fikcyjnej relacji, w której Camille de Peretti przedstawia swoją własną wersję zagadkowych wydarzeń, próbując odpowiedzieć na pojawiające się pytania. I muszę przyznać, że gdybym nie wiedziała, że pełna historia portretu nie jest znana, z łatwością uwierzyłabym w wersję przedstawioną przez autorkę. A ta pisze barwnie, pięknie i bardzo plastycznie, pobudzając wyobraźnię czytelnika do granic możliwości. Akcja powieści rozgrywa się miedzy innymi w Nowym Jorku i Wiedniu, a przeszłość miesza się tutaj z teraźniejszością. Bardzo lubię powieści osadzone w przeszłości i z ogromnym zaangażowaniem przewracałam kolejne strony, chcąc jak najszybciej poznać wizję autorki, ale też rozkoszowałam się jej pięknym stylem i niesamowicie frapującą opowieścią.
Był pełen strachu, który od lat ściskał mu trzewia, ale każdy strach niesie w sobie nadzieję, że kiedyś zniknie.
Francuska autorka stworzyła ciekawą paletę charakterów zamieszanych w sprawę obrazu, a my poznajemy ich bardzo dobrze, wnikając w przeszłość rzucającą cień na ich życiorysy. Mamy tu romanse i rodzinne tajemnice wymuszone przez konwenanse. Pisarka splata ze sobą losy wielu postaci, krążąc wokół słynnego obrazu, tworząc przy tym enigmatyczną atmosferę pełną emocji. A my wraz z bohaterami odwiedzamy muzea i galerie sztuki, kroczymy ulicami Nowego Jorku i Wiednia na przestrzeni lat i epok. Widzimy ich w wielu obliczach - od biedy i ciężkiej pracy, aż po sukces, przeżywając razem z nimi towarzyszące temu uczucia. Sam obraz jest tylko tłem tej opowieści, jednak bardzo znaczącym.
Camille de Peretti ma na swoim koncie już wiele powieści, ale „Nieznajoma z portretu” to jedna z nowszych i pierwsza wydana w Polsce. Z chęcią sięgnę po inne książki autorki, dlatego mam cichą nadzieję, że niebawem pojawią się kolejne. Mam nadzieję, że skusicie się na ten tytuł i dobrowolnie oddacie się w ręce autorki, która zabierze Was w zagadkową i emocjonującą podróż z sztuką w tle. Książka jest częścią serii butikowej Wydawnictwa Albatros - w przepięknym pozłacanym wydaniu z obwolutą.
Camille de Peretti, Nieznajoma z portretu, tłumaczenie: Joanna Prądzyńska, Wydawnictwo Albatros 2025
Post powstał we współpracy z Wydawnictwem Albatros.
Bardzo mnie ciekawi ta książka 😊
OdpowiedzUsuńBrzmi naprawdę jak coś, co miałoby mi się spodobać. Dodałam do swojej listy must-read!
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tą książką. Zdjęcie książki osadzone w ramce jest cudownie intrygujące.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, przeczytałabym. :)
OdpowiedzUsuńTa pozycja z pewnością by mnie zainteresowała.
OdpowiedzUsuńDziękuję za polecenie!
Bardzo lubię książki ze sztuką w tle. Często oglądam też filmy o tej tematyce. Proponowana przez Ciebie książka zaciekawiła mnie. Udanego początku marca życzę.🤗
OdpowiedzUsuńPiękne wydanie, jak i cała seria butikowa 😊
OdpowiedzUsuńz przyjemnością bym ją przeczytała:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za opinię.
OdpowiedzUsuńSprawiłaś, że ja również chcę sięgnąć po ten tytuł.
OdpowiedzUsuńOkładka zwraca uwagę na ksiażkę :)
OdpowiedzUsuńJestem jej ciekawa.
OdpowiedzUsuńsama ciekawa jestem motywu kogoś kto przemalował obraz. Mam nadzieje że książki na które czekasz szybko do Ciebie trafią
OdpowiedzUsuńNietuzinkowa i intrygująca pozycja :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej książki i mam nadzieję, ze znajdę na nią czas.
OdpowiedzUsuńCiekawa książka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Nie do końca to moje klimaty, ale nie mówię nie :)
OdpowiedzUsuńKoja prekrasna naslovnica. Veoma mi se sviđaju portreti koje je naslikao Gustav Klimt. Vjerujem da je ova francuska spisateljica uspjela istražiti portret Cammille de Peretti te bih voljela pročitati ovu knjigu. Hvala na recenziji.
OdpowiedzUsuń<3
Dzijekuje!
Mam tę książkę na oku.
OdpowiedzUsuńOkładka ma w sobie coś tak pozytywnie przyciągającego, że z ochotą od razu zagłębiłabym się w tę opowieść :) Z chęcią sięgnęłabym po coś na tle historii sztuki. Motyw z przemalowaniem obrazu i po wielu latach tajemniczym podrzuceniem go, mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńKlimt to mój ukochany malarz, muszę sięgnąć po tę książkę
OdpowiedzUsuń